Prywatność a bezpieczeństwo

Dość częstym nieporozumieniem jest mieszanie pojęć bezpieczeństwa i prywatności.

Choć często występują w parze, to są dwoma różnymi pojęciami. Zachowując prywatność

niekoniecznie będziemy bezpieczni i vice-versa.

Czym dokładnie są te pojęcia wyjaśnimy poniżej ze szczególnym naciskiem na świat wirtualny.

Bezpieczeństwo można zdefiniować jako ochronę siebie i swoich danych.

Masz hasło na telefonie? Szyfrujesz swoje dane? Używasz antywirusa? Te działania zwiększają Twoje bezpieczeństwo i chronią twoje prywatne dane przed niepowołanymi rękami.

Prywatność natomiast odnosi się do informacji które mogą zostać powiązane z twoją tożsamością w szczególności przez niepowołane podmioty.

Oczywiście, tylko dlatego, że coś jest bezpieczne nie znaczy, że Twoje informacje personalne nie mogą być agregowane, profilowane czy wreszcie spieniężone.

Na całym świecie coraz więcej jest kamer monitorujących każdy nasz ruch. W instytucjach szczególnie wrażliwych mamy ponadto ochronę, wykrywacze metali etc. Każdy z tych elementów jest dobry jeśli chodzi o bezpieczeństwo natomiast żaden z nich nie zapewnia prywatności. Nasze twarze pozostają na twardych dyskach, nagrane przez kamery przemysłowe, być może musimy się wylegitymować ochronie, być może zostanie to zarejestrowane. Dodatkowo nie mamy wiedzy o tym kto i w jaki sposób zarządza tymi informacjami.

Większość z nas posiada oprogramowanie antywirusowe na naszych komputerach czy smartfonach.

W przypadku komputerów niektórzy uważają, że systemowy Windows Defender jest niewystarczający i poza nim używają dodatkowego oprogramowania antywirusowego (płatnego lub darmowego). Ponadto często używamy oprogramowania anty-malware. Z punktu bezpieczeństwa to dobry ruch. Oprogramowanie to chroni nas przed wirusami, zainfekowanymi plikami i skanuje nasz komputer w poszukiwaniu niebezpieczeństwa. Nasze bezpieczeństwo wzrasta, natomiast prywatność wręcz przeciwnie. Teraz poza dostawcą systemu operacyjnego daliśmy dostęp do naszych danych osobom/firmom trzecim. Posiadają oni informację o tym co mamy na komputerze, o programach czy danych i nie wiemy co z tym zrobią. Bezpieczeństwo naszego komputera wzrosło jednak wskutek używania tego dodatkowego oprogramowania.

Zmniejszyliśmy jednak, w sposób znaczący naszą prywatność. Często nie wiemy jaki jest model biznesowy firmy od której mamy to programowanie, szczególnie w wersji darmowej – być może zarabia na naszych danych, które zbiera skanując każdy plik na naszym komputerze, każdy zainstalowany program.

Istotne jest żeby zrozumieć różnicę pomiędzy prywatnością a bezpieczeństwem ponieważ do osiągnięcia każdej z nich prowadzą często inne drogi a każda z nich ma swoje zagrożenia. Co oczywiście nie wyklucza osiągnięcia obu.

Autor: Sławomir Kewals